W wolnych chwilach

Co robię w wolnych chwilach?

Przywykłem, że w momentach, gdy potrzebuję się wyciszyć, przemyśleć rzeczy czy podumać nad projektem sesji lub po prostu odpocząć biorę aparat, wsiadam w auto, na rower lub po prostu siadam na mieście na ławce i czekam. Czasem, obserwując zmieniające się na pagórach cienie, jest to polowanie na tę jedną konkretną chwilę podczas zachodu słońca. Innym razem czatuję na pierzastych przyjaciół – jeszcze innym, sami do mnie przylatują. Pokazuję tutaj (nie)zwykły świat widziany przez wizjer aparatu 🙂